31 gru 2012

2013



Dobrej herbaty w niezgorszej ceramice albo chociaż Szczęścia!
 




2012 czyli o czym nie było



no więc nie napisałem o:

najlepszej imho shinchy  2012 z ito en. Bo to nie był moim skromnym zdaniem udany rok dla "nowej herbaty". Próbowałem kilku, ale żadna mnie nie ujęła. Poza  tą właśnie - zaskakująco ziołową, nieomal piołunową w smaku. 
















nic nie było także o świetnych herbacianych festiwalach. 
Po raz dla mnie trzeci w Cieszynie. Jak zawsze świetna atmosfera tworzona przez cudownych ludzi.
A tu na zdjęciu poza Magurą (człowiek legenda), Wojtkiem (5*T), Vlastislavem Matoušekiem (mistrzem Shakuhachi) i Piotrem (e-herbata) na pierwszym planie urządzenie do prażenia herbacianych liści i o nim akurat mam nadzieję jeszcze coś kiedyś napisać.


















Po raz pierwszy z kolei byłem na "Čajomír Fest" w Pradze - plenerowej imprezie, która wyglądała niczym gigantyczny herbaciany piknik pod najstarszą praską katedrą.




































Poza okazją porównania tak różnych festiwali miałem unikalną szansę zestawić ze sobą 9 sampli różnych dan congów. Choć sesje zostały zarchiwizowane (jak na przykład ta z YaShiXiangiem w gaiwanie) żaden większy materiał już niestety nie powstanie.



















rezultatem wizyty w Pradze była także znajomość z Milanem z herbaciarni BÍLÝ JEŘÁB (czyli biały żuraw) a potem doskonałe (acz nieopisane!) chwile z jego świetnym Baozhongiem
















itd. itp. ect...























































19 gru 2012

chaos czyli porządek




Uwaga. Chwilowo, dopóki nie opanuję sytuacji na swoich stronach picasa (z przedmiotami na sprzedaż) nowych przedmiotów proszę szukać w zakładkach "new ...." (np. tu https://picasaweb.google.com/109302106446696854124/New10122012?authuser=0&feat=directlink
Na stronach tematycznych (teapots, tea boats itd.) w zasadzie można naleźć wyłącznie prace już sprzedane.


chawan #06 na zachętę:)

 



























17 gru 2012

zamówienia czyli a scar on the pot




Czasem robię rzeczy na zlecenie. I nie mam na myśli zleceń dla np. restauracji, bo to zupełnie inna historia. Chodzi o zamówienia pojedynczego przedmiotu dla prywatnej osoby. Bardzo wielu ceramików unika tego typu zajęcia. I w sumie dobrze ich rozumiem. Ma ono swoje dobre ale ma też i złe strony. Dobrą jest oczywiście kontrakt czyli pewność sprzedaży, ale nie tylko. Zwykle w takim zleceniu pojawiają się warunki, które każą mi zrobić coś innego niż dotąd co samo w sobie jest już ciekawe. Czasem chodzi o wielkość naczynia, czasem jego kształt (tak np. zacząłem robić shiboridashi), czasem funkcję (pojemniki na puerhy), lub konkretny rodzaj herbaty dla której ma być przeznaczony np. czajnik.
Ostatnio dostałem zlecenie na wykonanie zestawu do herbaty dla ukochanego pewnej Pani, które wśród wielu bardzo precyzyjnych i szczegółowych wskazówek (z ilością dziurek w sitku włącznie) zawierało także pewną interesującą i nietypową w tego typu zamówieniach sugestię. Otóż ulubionym pisarzem ukochanego Pani jest H. Miller a ja miałem wyrazić w glinie to co ówże oddał w słowach "I will leave a scar on the world". Bardzo ciekawe zadanie ułatwione do tego wskazaniem pracy którą już kiedyś robiłem.
Niemniej jednak, by zrobić jeden właściwy zestaw muszę zrobić ich kilka (to zła strona zleceń). Mam więc teraz, gdy wybór już został dokonany, kilka innych zabliźnionych, bliźniaczych zestawów.































 

2 gru 2012

wystawy - kronikarski obowiązek



X Międzynarodowe Biennale Keramosu . Od 17 listopada i potrwa jeszcze do 14 grudnia. Kilkudziesięciu ceramików z Polski, Szwecji, Niemiec, Łotwy, Litwy, Białorusi i Mołdawii. Więcej zdjęć tu.









W piątek  23 listopada zaczęła się i już zdążyła zakończyć wystawa (Do)Światła****(Towards)The Light [Modrzejewska, Kosiorek, Zaborowska, Kuczyński, Bero] w INUI zaprzyjaźnionym żoliborskim moodstorze. Więcej zdjęć tu.







No i last but not least PRACOWNIA OTWARTA na Krasińskiego. Wieloletnia tradycja. Początek 7 grudzień. Koniecznie. Zapraszam. Wspieraj lokalnych twórców! Hej!




a tak to wygląda zanim pracownia będzie mogła być Otwarta